Hiszpańskich żebraków wygrzebałam w bibliotece złakniona fantastyki i skuszona nazwiskiem autorki, którą dobrze kojarzyłam, głównie z opowiadań w Fantastyce i Nowej Fantastyce. Pomysł na powieść jest ciekawy. Oto, w wyniku postępowi w genetyce, przyszli rodzice mogą modyfikować DNA swoich przyszłych dzieci. Jedynie możliwości portfela ograniczają cechy, jakie będzie posiadał przyszły potomek. Główna bohaterka - Leisha należy do pierwszej generacji, którą nazwano Bezsennymi, gdyż wyeliminowano u nich całkowicie potrzebę spania. Efektami ubocznymi, których nie przewidzieli naukowcy, jest zwiększona inteligencja oraz niezwykła regeneracja ciała, która sprawia, że Bezsenni praktycznie się nie starzeją. Pierwsza euforia nad geniuszem dzieci szybko zamienia się w mściwość i zazdrość. Są lepsi pod wieloma względami i podczas, gdy znużone społeczeństwo zapada w sen, oni wciąż pracują na swój sukces. Tłem naszej historii są Stany Zjednoczone oplecione siecią nadajników energii Y....