Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

Igrzyska Śmierci

Książki młodzieżowe z list bestsellerów (i bestmarchewek) omijam z reguły szerokim łukiem. Pani od Zmierzchu i wszystkie ekranizacje jej powieści zniechęciły mnie na dobre. Dobra, książek nie czytałam, może gdzieś fragmentarycznie. Filmy oglądałam kątem oka, które co chwila mi wypadało i turlało się po podłodze razem z moją szczęką i wszystkimi kończynami. Tak, to było złe. Nauczona doświadczeniem z kijem też podeszłam do filmu Igrzyska śmierci i to za drugim razem, bo przy pierwszej sposobności olałam możliwość obejrzenia. I wiecie, co... podobało mi się! Wprawdzie motyw mordujących się nastolatków został już przerobiony na wszystkie sposoby przez Japończyków w Battle Royale - najpierw książka Koshuna Takamiego, potem 15 tomowa manga i dwa filmy. W wersji japońskiej wszyscy zawodnicy pochodzą z jednej, wybranej klasy. Rywalizują więc o przeżycie nie z nieznajomymi, ale często swymi przyjaciółmi, czy wrogami. Zwycięzca oczywiście może być jeden, albo żaden, jeśli po trzech dniach n