Wrocław doczekał się. Po raz drugi na spotkanie z czytelnikami przybył szanowny pan autor Marcin Bruczkowski. Przybył w związku z wydaniem nowej książki, a przed zgromadzoną publicznością roztoczył widoki sławy pisarskiej. Spotkanie odbyło się pod hasłem: I ty możesz zostać pisarzem! Po krótki kursie, dociekliwych pytaniach i stempelkach, część widowni rozbiegła się pisać swe wiekopomne dzieła, a część udała się z autorem na piwo. Niestety w "przedłużaczu" już nie mogłam wziąć udziału (powód patrz wcześniej ;P). Przy okazji poprzedniego spotkania byłam na takowym, tym większy był mój żal, że nie mogłam pójść.
Zostało mi tylko zdjęć kilka. Poniżej trzy.
Pomarańczowy namiot - własność autora, przemierzył z nim kawał świata
Zostało mi tylko zdjęć kilka. Poniżej trzy.
Pomarańczowy namiot - własność autora, przemierzył z nim kawał świata
Szybkie podsumowanie kursu. Autor pokazuje, że taaaaaką książkę dzięki naukom napiszemy.
I pięć minut dla fotoreporterów :)
Spotkanie zorganizował Empik. Dziękujemy :)
Czy to znaczy: powód patrz wcześniej ;P), że pobiegłaś pisać swoją książkę.??????
OdpowiedzUsuńhihihi, można to tak odczytać ;P
Usuń