Hej, kochacie Mazury? Lasy, jeziora i łąki? I pola i jeziora, i jeziora, i komary, i ... A byliście na Mazurach? Jak nie byliście to możecie się zabrać w podróż z Katarzyną Enerlich , która oprowadzi was po Mazurach i opowie przy tym poplątaną historię tych ziem i ludzi tu mieszkających kiedyś i obecnie. Autorka Prowincji pełnej marzeń i kontynuacji w Prowincji pełnej gwiazd oraz Prowincji pełnej słońca pochodzi z Mazur, kocha swoją małą ojczyznę i jest jej pasjonatką. Pełna bibliografia do zerknięcia na wikipedii , ciekawie też prezentuje się blog autorki. Wspominam o tych trzech powyższych książkach, ponieważ je udało mi się przeczytać. Wszystkie trzy opowiadają historię Ludmiły Gold, w życiu której pojawia się Martin, Niemiec, syn byłego mieszkańca tych ziem. I jak to bywa w takich opowieściach jest i miłość, i zdrada, i przyjaźń, i odkrywanie własnej tożsamości, i budowa domu, Żydzi, Polacy i Niemcy. Znalazła się nawet siostra, o której istnieniu Ludmiła nie wiedziała. Jest też...